Historie (nie) opowiadane


Dagna Ślepowrońska
*artykuł opublikowany w Style i Charaktery nr 3 (2011)

Czytaj całość: PDF

Historie (nie ) opowiadane



Zapomniane perły
Pani B. ostrożnie wchodzi do gabinetu. Najpierw pojawia się krótko ostrzyżona, siwa głowa. Oczy w okularach staranne lustrują pokój. Potem wchodzi reszta B. odziana w czarny kostium dopełniony białą bluzką. Idzie skulona, czujnie się rozglądając . Trochę jakby wracała z pogrzebu, trochę jakby szła na zwiady. Siada przede mną i ,zanim zdążę jakkolwiek zareagować na jej obecność, zaczyna mówić. Jej głos jest spokojny, jakby odmawiała zdrowaśki albo odczytywała spis inwentarza szkolnej biblioteki. Tymczasem obrazy , które przynoszą jej słowa, są przerażające. Widzę małą dziewczynkę jak się kuli w kącie bita, poniewierana, straszona. Widzę kobietę wygrażającą jej rozgrzanym pogrzebaczem, widzę sceny gwałtu na dziecku, upokorzenia, ból skrywanej tajemnicy. Pijany ojciec gwałcący ją, matkę, siostry. Są też świadkowie: sąsiedzi, nauczycielka, ksiądz – ci wszyscy, którzy są przy tym, ale nie reagują…

(...)
To jak żyjemy związane jest z historiami, które nam opowiadano, lecz nade wszystko, tymi które sami sobie zwykliśmy opowiadać. Dobrze sobie zdać sprawę z tego , jak toczy się nasza wewnętrzna I i zewnętrzna opowieść. Co opowiadamy o sobie , o innych, na co zwracamy uwagę. Każda opowieść jest pewnym wyborem faktów, zdarzeń, postaci z nieskończenie bogatszej w fakty zdarzenia i postaci rzeczywistości. Jeśli pragniemy zmiany równie ważne jest zatem uświadomienie sobie tego wszystkiego o czym uparcie milczymy. Nieopowiedziane (lecz prawdziwe) opowieści są jak brakujące elementy puzzle`a, dzięki nim wyłonić się może nowy, pełniejszy obraz siebie, tego co wokół nas , a czasem także tego co od nas daleko.

Czytaj całość: PDF